- 4 jajka
- 2 budynie waniliowe lub 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru +3 łyżki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 kg twarogu z wiaderka
- 2 łyżki soku z cytryny
- opakowanie mrożonych malin
Maliny rozmrazamy w mikrofali, dodajemy cukier(3 lyzki)i przecieramy przez sito zeby pozbyc sie nadmiaru wody.
Dodajemy budyn (najlepiej zmiksowac wszytsko blenderem zeby z budyniu nie stworzyly sie grudki)
Oddzielany bialka od zoltek .
Zolta paćke miksujemy z cukrem do uzyskania bialej masy, bialka ubijamy na sztywno ze szczypta soli, a pod koniec dodajemy sok z cytryny.
Do zoltkowej masy dodajemy twarog i miksujemy dalej (mozna dodac jakis aromat).
Nastepnie dosypujemy budyn, proszek do pieczenia i dokladnie mieszamy.
Piane z bialek dodajemy na koncu , dokladnie mieszajac lyzka a najlepiej packa sylikonowa(zeby sernik nie opadl).
3/4 masy wylewamy do wysmarowanej maslem tortownicy .
1/4 mieszamy z powstala malinowa mieszanka i wylewany na wierzch do tortownicy tworzac zygzaki i fale.
Pieczemy w zaleznosci od piekarnika 40-60minut w 180 stopnich .
Jesli wierzch zbytnio sie zarumieni a srodek dalej bedzie plynny, sernik nalezy przykryc folia aluminiowa i piec z nia juz do konca zeby sie nie spalil.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz