- 4 - 5 paczek herbatników petitków
- 1,5 szklanka cukru brązowego
- 3 galaretki agrestowe
- cynamon
- lukier:
- cukier puder
- sok z cytryny
Blaszkę wykładam folią aluminiową lub spożywczą,
na dnie układam ciasno, dość dokładnie zakrywając przerwy herbatniki.
Jabłka obieram, usuwam gniazda nasienne, kroję w kostkę, zasypuję cukrem.
Przesmażam je tak, aby powstała słodka, klejąca jabłkowa masa (jak na szarlotkę,
apple pie czy tym podobne ciasta). Kiedy już są wystarczająco uprażone,
dodaję do gorących jabłek galaretki (proszek), cynamon i dokładnie mieszam,
cały czas na gazie. Kiedy masa zacznie bulgotać, zestawiam z palnika,
mieszam i odstawiam do całkowitego wystygnięcia w chłodne miejsce.
Gdy jabłkowe nadzienie wystygło i lekko zaczęło tężeć, wykładam je na przygotowane
herbatniki, wygładzam wierzch i przykrywam drugą warstwą petitków.
Przyciskam, zostawiam w lodówce na min 2h do całkowitego stężenia.
Z cukru pudru i soku z cytryny ucieram baardzo gęsty lukier, który nastepnie
rozsmarowuję na powierzchni. Może to nastąpić zaraz po przykryciu jabłek
ciastkami, zmniejszy się wtedy czas oczekiwania o moment twardnienia lukru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz